Przejdź do głównej zawartości

Kolejna książka mistrza,czyli o ,,Will Grayson,Will Grayson" Johna Greena i Davida Levithana.

,,Will Grayson Will Grayson" to opowieść o dwóch chłopakach,którzy przeżywają swoje miłości i wewnętrzne dylematy.

Dwóch chłopaków i dwa zupełnie inne życiorysy. Pierwszy Will to syn lekarzy,którzy zaplanowali mu już przyszłość. Niczego mu nie brakuje.
Natomiast drugi Will to syn chorej kobiety. Wychowuje się bez ojca w skromnym domu. Ma przyjaciółkę Maure,za którą zbytnio nie przepada.

Ta książka przede wszystkim uczy nas tego,że nawet osoby,które są bardzo pewne siebie mają jakieś kompleksy,z którymi nie chcą się ujawniać. Robią to zazwyczaj tylko wtedy,gdy obdarzą kogoś szczerym uczuciem. Taki właśnie był Kruchy Cooper. Przyjaciel jednego Willa,a później chłopak drugiego. Na pierwszy rzut oka wydaje on się osobą,która akceptuje siebie w pełni (na przykład swoja lekko nadwagę),ale na końcu wyznaję on Willowi,że wcale tego nie akceptuje,czym nas trochę zadziwia.

Pewnego wieczoru Ci dwa chłopcy spotykają się w sex shopie. Zaczynają rozmawia,co pociąga za sobą splot wydarzeń,czasem śmiesznych i wzruszających,ale też niekiedy dramatycznych.

John Green i David Devithan pokazują nam,że homoseksualizm to przede wszystkim uczucia. Tłumaczą nieuświadomionym,że to wszystko właściwie wygląda tak samo jak u par homoseksualnych.

Na koniec dodam,że śmieszny jest również powód,przez który David wpadł na pomysł napisania tej powieści. Na końcu,w rozmowie między nim a Johnem dowiadujemy się,że miał on na studiach kolegę,który nazywał się podobnie przez co wszyscy często ich mylili. Widzicie,przez taką blagostkę powstała taka ciekawa książka.

Jestem pod mega wrażeniem po przeczytaniu. Zajęło mi to trochę dużo czasu,bo aż tydzień,ale to kwestia tego,że ja po prostu nie chciałam kończyć tej książki.

TYTUŁ: Will Grayson,Will Grayson
AUTOR: John Green & David Levithan
WYDAWNICTWO: Bukowy Las
ILOŚĆ STRON: 365
CZAS CZYTANIA: 23.04.2017 - 30.04.2017 r.
WERSJA,W KTÓREJ CZYTAŁAM: Książka papierowa








Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Małgorzata Halber - Najgorszy człowiek na świecie. O książce,która jest bliska mojemu sercu.

AUTOR: Małgorzata Halber TYTUŁ: Najgorszy człowiek na świecie WYDAWNICTWO: Znak ROK WYDANIA: 2015 r. ILOŚĆ STRON: 349 stron CZAS CZYTANIA: 29.06.2017 r. - 02.07.2017 r. Każdy się wstydzi. Każdy się wstydzi trzech rzeczy. Że nie jest ładny. Że za mało wie. I że nie wystarczająco dobrze radzi sobie w życiu. Każdy. ,,Najgorszy człowiek na świecie" to powieść o trudnej drodze od uzależnienia do normalnego życia,które mimo prób i starań zawsze wraca na podobny tor. To opowieść o słabej,ludzkiej woli. O tym jak mało siły do walki w nas jest. O tym,że często chcemy się poddać tylko dlatego,że nie chce nam się walczyć o lepsze jutro. Codziennie rano przed szkołąna czczo brałam trzy potężne hausty wódki,której rodzice mieli wiele butelek w piwnicy. Potem to,co zostało,rozcieńczałam sangrią,wlewałam do półlitrowej butelki po wodzie mineralnej i chowałam do tornistra,przywiezionego kiedyś przez tatę z zagranicy. Książka Małgorzaty Halber ,,Najgorszy człowiek na świecie" ...

Książka mojego ulubionego polskiego autora,czyli ,,Brud" Piotra C.

AUTOR: Piotr C TYTUŁ: Brud WYDAWNICTWO: Novae Res ROK WYDANIA: 2016 r. ILOŚĆ STRON: 253 strony DATA CZYTANIA: 25.06.2017 r. - 28.06.2017 r. Książka Piotra C. to książka przede wszystkim o życiu na pozór zwyczajnych ludzi. Głównym bohaterem jest Relu,prawnik,bogaty i wyszłam z założenia,że przystojny. Jego najważniejszym klientem jest Janusz,który nie przypadł mi zbytnio do gustu ze względu na jego sposób bycia. Po tą pozycje sięgnełam ze względu na moją wielką sympatię do autora. Po przeczytaniu ,,Pokolenie Ikea" i ,,Pokolenie Ikea. Kobiety" już od dawna chciał ją mieć. Ale z pewnych względów nie mogłam. Więc gdy tylko pojawiła się okazja to od razu ją kupiłam. Książka to opis kilku miesięcy z życia Rela. Relu jest osobą bardzo opanowaną i po części sztywną. Jest również zabawny i według mojej skromnej opinii jest on mistrzem cięte riposty. Książkę zdecydowanie polecam osobom,które lubią coś zabawnego i poważnego zarazem. Bo książka,co prawda momentami jest ...

,,Portret młodej wenecjanki",czyli nowa książka Jerzego Pilcha.

Podoba mi się ta książka, ale w sumie sam nie wiem dlaczego. Może z powodu miłości (erotyki), kobiet i innych używek. Może z powodu wirującego jak seks języka, wciągającego w swoje tryby i zawracającego w głowie. A może wreszcie z powodu Pilcha. Ekstraktu z Pilcha. A raczej z prawie żadnego z wymienionych powodów. Nie jest to powieść erotyczna, bo pryszczaci nastolatkowie nie odnajdą tu płytkiej i dosłownej pikanterii rodem z rosnącej ostatnio jak grzyby po deszczu literatury porno-erotycznej. Język wiruje jak seks, fakt, Pilch co krok igra z czytelnikiem zmianą formy, tempa (od zawrotnego i oszałamiającego kunsztem, po eseistyczne, spowolnione). Całość spinają dwa s-słowa oraz jedno na m – melancholia.  Powieść rozparta jest między dwoma biegunami – seksem i starością. Ten pierwszy nie cieszy już tak, jak kiedyś, jest tylko zaliczaniem kolejnych „lasek”. Zdobywanie jest grą, ale gra zaczyna powoli nużyć, nudzić, wszak składa się z wciąż tych samych elementów, z wciąż tych samych...