Przejdź do głównej zawartości

Ciąg dalszy ,,Buntowniczki z Pustyni",czyli o książkę ,,Zdrajca tronu" autorstwa Alwyn Hamilton.

Niebieskooka Bandytka powraca! Jeszcze bardziej zbuntowana, sarkastyczna i głodna przygód. Choć w świecie złotych pustyni od naszego ostatniego spotkania z bohaterami minęło pół roku, nie myślcie sobie, że przez ten czas odpoczywali i czekali na nas z przygodami. Wydarzyło się wiele: rebelia coraz bardziej rozkwita, Książę Buntownik zdobywa z każdym dniem większe poparcie, a cały świat szykuje się do walki o władzę. Nie wszystko idzie jednak po myśli rebeliantów. Pojawiają się fałszywi sprzymierzeńcy i ludzie, którzy wykorzystując zamieszanie chętnie przejęliby tron, a Sułtan knuje coraz podlejsze intrygi. Za buntownikami wiele potyczek i bitew, nie ze wszystkich wyszli jednak bez szwanku. W trakcie jednej z wypraw Amani zostaje ciężko ranna, a w czasie kiedy spogląda śmierci w oczy Jin wyrusza na niebezpieczną zagraniczną misję. 

Mała rebelia garstki zbuntowanej młodzieży i rozzłoszczonych półdżinów zmienia się w coś o wiele większego. Autorka nadal nie rezygnuje z humoru, ale od razu czuć, że rebelia staje się czymś poważnym. Bohaterowie coraz dosadniej uświadamiają sobie o co walczą i jaka będzie cena zarówno zwycięstwa jak i porażki. Bez względu na wynik, walka i tak zbierze żniwo. Czując oddech śmierci na karku, zaczynają się zastanawiać ile spośród ich rebeliantów zobaczy nowy świt i nową pustynię.

Jednym z elementów za które bardzo cenię tą serię jest nieprzewidywalność fabuły. Zaskakujących zwrotów akcji było więcej niż piasku na pustyni, a emocje co chwila sięgały zenitu. W konstruowaniu akcji i napięcia autorka okazała się prawdziwą mistrzynią. Już pierwszy tom oczarowuje konstrukcją i fabułą, ale to zaledwie przedsmak możliwości pani Hamilton. „Zdrajca tronu” podniósł poprzeczkę dwukrotnie wyżej, a fabuła stała się tak dramatyczna, że aż boję się pomyśleć co czeka nas w „Duchach rebelii”.

(Uwaga- akapit tylko dla kobiet. Będę wzdychać do pewnego księcia :-) )
Nie mogę powiedzieć, że mam słabość do książąt, ale do mężczyzn z uśmiechem zwiastującym kłopoty już tak. Jin ma właśnie taki uśmiech, który roztopił moje serce już przy pierwszym spotkaniu. Gdyby Jin postanowił założyć harem, zgłosiłabym się do niego jako pierwsza, choć czuję, że tuż za mną biegły by już całe hordy zakochanych w nim fanek. Gwarantuję Czytelniczko, że też chętnie do niego dołączysz. Jeśli jeszcze masz jakieś wątpliwości pozwól, że „Zdrajca tronu” wszystkie je rozwieje. Mam pewien żal do autorki, że tak mało Jina było w tym tomie. Razem z Amani wypatrywałyśmy go na każdym rogu, a on uparcie się nie pojawiał. Chociaż może to właśnie dlatego, każde z nielicznych spotkań było tak elektryzujące i zaostrzało apetyt na więcej.

Na scenie pojawia się wielu nowych bohaterów. Wszyscy są wyraziści i charakterni. W tej serii nie ma miejsca dla mdłych i nijakich postaci. Żadna „ciepła klucha” nie ma prawa wstępu na pustynię (nawet jeśli jakąś znajdziecie- uważajcie! Może Was zaskoczyć). Nasi przyjaciele z poprzedniego tomu rozkwitają coraz bardziej z każdą stroną. Nie należy jednak zapominać o postaciach drugoplanowych, które pojawią się ponownie w najmniej spodziewanym momencie i w dodatku całkowicie odmienieni.

O CZYM? Jeśli polubiliście „Buntowniczkę z pustyni”, to „Zdrajcę tronu”. Wprost pokochacie. Właśnie tak powinny wyglądać kontynuacje serii: dynamiczne, pełne akcji i jej nieoczekiwanych zwrotów, napięcia, łez i śmiechu. Powinny podnosić poprzeczkę zamiast ją obniżać i dać czytelnikowi poczucie, że autor ma szczegółowy plan, nawet jeśli my nie możemy przewidzieć kolejnego kroku bohaterów. Jeśli kolejna część okaże się jeszcze lepsza, chyba zabraknie mi skali by ją ocenić.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Małgorzata Halber - Najgorszy człowiek na świecie. O książce,która jest bliska mojemu sercu.

AUTOR: Małgorzata Halber TYTUŁ: Najgorszy człowiek na świecie WYDAWNICTWO: Znak ROK WYDANIA: 2015 r. ILOŚĆ STRON: 349 stron CZAS CZYTANIA: 29.06.2017 r. - 02.07.2017 r. Każdy się wstydzi. Każdy się wstydzi trzech rzeczy. Że nie jest ładny. Że za mało wie. I że nie wystarczająco dobrze radzi sobie w życiu. Każdy. ,,Najgorszy człowiek na świecie" to powieść o trudnej drodze od uzależnienia do normalnego życia,które mimo prób i starań zawsze wraca na podobny tor. To opowieść o słabej,ludzkiej woli. O tym jak mało siły do walki w nas jest. O tym,że często chcemy się poddać tylko dlatego,że nie chce nam się walczyć o lepsze jutro. Codziennie rano przed szkołąna czczo brałam trzy potężne hausty wódki,której rodzice mieli wiele butelek w piwnicy. Potem to,co zostało,rozcieńczałam sangrią,wlewałam do półlitrowej butelki po wodzie mineralnej i chowałam do tornistra,przywiezionego kiedyś przez tatę z zagranicy. Książka Małgorzaty Halber ,,Najgorszy człowiek na świecie" ...

Nicholas Sparks - Noce w Rodanthe RECENZJA + Informacja

(...) miłość fizyczna jest czymś więcej niż tylko przyjemnym aktem, w którym bierze udział dwoje ludzi. Obejmuje wszystko, co powinno łączyć ową parę - zaufanie i oddanie, nadzieje i marzenia, obietnicę, że przetrwają niezależnie od tego, co przyniesie przyszłość. Książka Nicholasa Sparksa dała mi to,czego od niej oczekiwałam. Wzruszenie, radość,smutek i zachwyt. Oczywiście na początku byłam trochę zawiedziona,bo książka wydawała mi się nudna. Ot,kolejna historia o miłości,jakich jest mnóstwo. Jednak z czasem,kiedy zaczytywałam się w niej coraz bardziej,zmieniałam zdanie. Książka niby zwyczajna,ale ma w sobie coś,co sprawia,że jest wyjątkowa. Kiedy śpię, śnię o Tobie, a gdy się budzę, pragnę tulić Cię w ramionach. Nasza rozłąka sprawiła, że jeszcze bardziej upewniłem się, iż chcę spędzać noce i dnie u Twego boku. Dzisiejsza recenzja jest krótka ze względu na moje małe lenistwo i natłok obowiązków,które mnie przytłoczyły. Dawno nic nie wstawiałam,tutaj na bloga,ale jest to spowo...

Nicholas Sparks - Dla Ciebie wszystko. Książka,która złamię każdemu serce.

AUTOR: Nicholas Sparks TYTUŁ: Dla Ciebie wszystko WYDAWNICTWO: Albatros, Prószynski S-ka ILOŚĆ STRON: 396 stron CZAS CZYTANIA: 03.07.2017 - 04.07.2017 r. OCENA OGÓLNA: 10/10 Nicholas Sparks to według wielu osób mistrz powieści obyczajowych. Jakie ja mam zdanie na jego temat? Odkąd poznałam jego książki,przeczytałam je prawie wszystko. ,,Dla Ciebie wszystko" odkładałam do momentu,w którym będę miała swój egzemplarz książki. No i na moje szczęście,do empiku wróciła kolekcja Wszystkie Kolory Miłości w niskiej cenie,no i oczywiście się skusiłam. Książkę wzięłam sobie do szpitala,bo myślałam,że 3 dni to będzie i tak mało,żeby ją przeczytać. Jakże ja się myliłam. Książkę to opowieść o miłości Dawnsona i Amandy. Dwojga ludzi z zupełniej innych światów,którzy mimo przeciwności chcą ze sobą być. Nie chcę się zbytnio rozpisywać na temat tej książki,bo żeby w pełni zrozumieć,co jest w niej takiego wyjątkowego to trzeba ją przeczytać.